Product placement w każdej odsłonie. Aż do przesady - w sam raz na chłonny rosyjski rynek. Marudzę, wiem, ale troszkę zbyt wiele tej reklamy. Odrobinę.
Jeszcze - zapomniałem dodać, że tak niedoinwestowanego filmu dawno nie widziałem. Niczym teledysk marny na youtubie. Lubię rosyjskie kino ale to niczego nie przypomina. Może podobny był gniot o niemieckich ssmanach w jakimś bunkrze (bunkier ss? http://www.filmweb.pl/f33289/Bunkier+SS,2001 ), co to nieśmiertelni byli, już nie pamiętam tytułu gniota. W każdym razie - przykład tego jak zbyt małe fundusze mogą zepsuć film.
No właśnie – to „dzieło” w dużej części przypomina bardziej teledysk niż film.
Poza kilkoma zabawnymi momentami, jednak strata czasu.